.

.

Krótka historia

Pierwsze wzmianki pojawiły się w 2005 roku w Londynie. Za ojczyznę happy slappingu uważa się Wielką Brytanię (najwyraźniej bezstresowe wychowanie wywołuje tęsknotę za karami cielesnymi). Wiosną 2005 roku było jednak jeszcze spokojnie  -  happy slapping polegał na policzkowaniu przypadkowych osób. Filmik o dość jasno obrazującej przekaz filmu nazwie - „Bitch Slap" („Policzkowanie zdziry") - stał się z miejsca niezwykle popularny. Wprawdzie policja ścigała slappersów i konfiskowała telefony, ale komórki były tanie jak barszcz, a slappersi umieli szybko biegać.